Szczep Piechowice

pwd. Łukasz Wnuk

Jest tylko jeden minus. Na kartkach nie da się zarobić tyle co na zniczach. A chodzenia jest też dużo, więc oceńcie sami. Kartki to taki dodatek, bo każda gotówka się przyda. Akcją zarobkową kartki świąteczne będzie zajmować sięGala u nas w drużynie i ona dostanie ode mnie wkrótce kartki i wytyczne co i jak.

phm. Łukasz Strąk

Jeżeli podejdziecie do tej akcji zarobkowej jak do akcji „Znicz” to o wyniki wasz drużynowy może być spokojny…

gala.nteria

W sumie to zależy od podejścia i także ilości ludzi, którzy się tym zajmują.
W zeszłym roku kartki sprzedawały 3,4 osoby, najwięcej sprzedała Natalia (coś koło 150). Jeśli w tym roku logicznie się podzielimy (patrolami i rewirami) to akcja może nabrać takiego charakteru jak sprzedawanie zniczy

Ufoludek

Wiadomo, że wszystko zależy od podejścia sprzedających ale na kartkach nieda się zarobić więcej niż na zniczach bo mamy ograniczoną ich ilość, a nawet jak spzredamy wszystko to nie zarobimy tyle co za znicze.

phm. Łukasz Strąk

Nie wszystkie akcje zarobkowe od razu przynoszą kokosy. Jedną akcją można zarobić więcej inną mniej, ale liczy się przecież suma łącza wszystkich akcji… Zbieranie puszek czy makulatury to też zawsze idzie powoli i są to nie duże kwoty… ale grosik do grosika złotówka do złotówki i pula rośnie.

pwd. Łukasz Wnuk

Pamiętajmy że teraz jest taki okres gdzie akcje zarobkowe są jedna po drugiej, i trzeba w miarę możliwości nazbierać jak najwięcej bo przez resztę roku harcerskiego ciężko pieniążki dorobić.